środa, 24 grudnia 2014

Reklamowanie Bloga!

To tyle co do ozdób choinkowych z poprzedniego posta, a teraz poważna rozmowa... hehe żarcik nie będzie taka poważna bez przesady. Chodzi o reklamowanie się na cudzych blogach, o tam o właśnie tam w komentarzach na dole. Ja rozumiem, że dopiero zaczynacie, chcecie się reklamować i tak dalej. Potrzebujecie rozgłosu, ja też potrzebuję i kiedyś też robiłam tak jak wy. Reklamowałam się na cudzych blogach w komentarzach, ale skumałam, że to jest nie OK. Blogerzy proszą o komentarze dotyczące ich twórczości i wkładu w bloga, nie oczekują reklam innych, które delikatnie mówiąc zaśmiecają ich blog. MORE4ART też nie jest na razie zbytnio popularne... dobra wcale nie jest -_-, ale jeśli chcecie się tu zareklamować to napiszcie do mnie.


kreaturkatu@gmail.com

^PISZCIE TU^

 Jeśli to co robicie będzie o podobnej tematyce i mi się spodoba, to oczywiście, że polecę to na moim blogu.
hszys... khszyhsk..KONIEC PRZEKAZU

Święta!!! Dzis prezenty dostaniemy!!!

Hłe hłe wiem, że to trochę za późno, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Jestem i przynoszę wam świąteczny prezent, nowy post!!! Dziś, bo Wigilia, Boże Narodzenie będą bombki.


Pierwsza bombeczka jest zrobiona oczywiście w decoupage'u (bo jakżeby inaczej) i przeciągnięta u dołu złotą farbą. Druga to po prostu cekiny wbijane przez długie godziny zwykłymi szpilkami. Spoko nie martwcie się, wam zajmie to dużo mniej czasu. Ja po prostu nie mogę robić jednej rzeczy w jednym czasie, więc robiąc bombkę grałam na kompie, oglądałam TV i oczywiście jadłam. 
Obie bombki to styropianowe kule. Zawieszkę zrobiłam ze wstążki wbitej płaską pinezką. Potem potraktowałam ją jeszcze klejem wikolowym, żeby lepiej się trzymała. 

Żegnam... na razie...


niedziela, 2 listopada 2014

Móóózgiii...

Wiem, że na to już za późno, bo Halloween już minęło, ale przyda wam się na przyszły rok. Chociaż jak ktoś lubi charakteryzację to w każdej chwili mu się przyda :D...

W tworzeniu tego przerażającego makeup'u wzorowałam się oczywiście na ulubionym serialu The Walking Dead. Nie chwaląc się specjalnie efekt powalił znajomych na kolana, jak również nauczycieli. Warto wspomnieć, że pierwszy raz zabrałam się za tak szczegółową charakteryzację. Zwykle mój strój wyglądał następująco... czarna kropka na nosie + sztuczne zęby (to miał być wilkołak -_-). Tak czy inaczej z tym już koniec, bo dziś dowiecie się dam daam daaam... jak zrobić sztuczną skórę!!!

MATERIAŁY:

  • klej wikolowy 
  • chusteczki
  • wata
  • woda
  • gliceryna(nie jest konieczna)
  • coś gładkiego(jak sztywna folia,pudełko na płyty itd.)
  • klej do skóry
Zaczynacie od położenia lekko mokrej chusteczki na gładkiej powierzchni. Nie jest to konieczne, ale jeśli chcecie dodajcie do kleju wikolowego trochę gliceryny, ułatwi to jego rozprowadzanie po chusteczce. Nakładacie klej, a następnie watę. Po nałożeniu odrobinę moczycie watę, aby móc łatwiej rozprowadzać klej. Na zakończenie możecie podrzeć chusteczkę na kawałki i ułożyć je na wacie. Po wyschnięciu smarujecie klejem do skóry tą sztuczną i przyklejacie na twarz. Jeśli chcecie mieć trochę ran, jak np. ta na mojej twarzy, przed wyschnięciem przerwijcie warstwę sztucznej skóry. Zróbcie to tak, aby na krawędziach zostały strzępy, wtedy będzie wyglądała bardziej realistycznie.

Na dziś to tyle mam nadzieję, ze wam się przyda. No i jak zwykle piszcie komentarze i polecajcie blog znajomym ;). Na pożegnanie jeszcze zdjęcie z Basiuulem...