Malinka jest moja :D, reszta naszyjników wpadnie w ręce kuzynki i przyjaciółki ^^.
Do stworzenia takich cudeniek potrzebujecie:
- modelina
- gliceryna
- wkręty
- liquid bezbarwny i zapachowy
- suche pastele
- łańcuszek srebrny
- większe ogniwa
- metalowe kółeczka
- wykrawaczka/foremka
- wykałaczki
- miseczki
- nożyk
- igła
Ciasto
Mieszacie białą i żółtą modelinę, powinniście otrzymać lekko żółtawy kolor. Wałkujecie ją i wykrawaczką/foremką wycinacie dwa grube placki ;). To samo robicie z modeliną, którą przeznaczycie na krem do tortu, ten placek musi byś chudszy od tamtych. Składacie je razem i tniecie na równe kawałki. Następnie igłą nadajecie im strukturę ciasta, wkładacie wkręty i pieczecie.
Krem
Modelinę przeznaczoną na krem mieszacie z gliceryną, nie na odwrót!!! Dodawajcie ją po kropelce i rozcierajcie z nią modelinę. Gdy otrzymacie jednolitą, ale nadal gęstą masę nakładacie ją na ciastka. Tak samo robicie bitą śmietanę. Do kremu możecie dodać również liquid zapachowy. Przed drugim pieczeniem nakładacie owoce.
Sosy
Suche pastele zeskrobujecie na proszek nożykiem i mieszacie z bezbarwnym liquidem, następnie nakładacie je na ciasto wykałaczką.
Mam nadzieję, że wszystko rozumiecie. Jeżeli nie to pytajcie w komentarzach :)
Bardzo ładne te torciki, malinka jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki, ty też robisz piękne ;)
Usuń