sobota, 26 lipca 2014

Sweet Home

Wróciłam do chaty ludziska!!!! Nad morzem było bosko. Głównie leżałam plackiem na plaży :D , ale nie wróciłam z pustymi rękami...

Zebrałam śliczne bursztyny, pewnie połowa to nie bursztyny, ale cii...

Kupiłam troszkę ozdóbek. Będą z tego bransoletki ;)

Zdobyłam słodkiego pieska do telefonu.
Kupiłam książkę, w której pokazują jak robić podobne rzeczy z koralików.
Oczywiście te prace też wstawię na bloga.

Na dzisiaj to tyle, może jutro wstawię torcik z modeliny. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz